Do skupu czy do komisu? Jakie są różnice?

Skupy używanych samochodów są czasami mylone z komisami. W rzeczywistości placówki te funkcjonują na zupełnie innych zasadach i jest to spora różnica dla klienta, gdzie zdecyduje się oddać swoje auto. Które z tych rozwiązań jest dla klientów lepsze?

Gdzie zarobię więcej?

Trudno to jednoznacznie ocenić, ponieważ pod uwagę trzeba wziąć nie tylko wartość samochodu, ale i skuteczność działania danej firmy. Nie każdy komis potrafi sprzedać auto szybko i za dobrą cenę, tak jak zdarzają się nieuczciwe skupy, które oferują swoim klientom mocno zaniżone stawki.

W przypadku auta względnie nowego i bez stłuczki na koncie najlepszym rozwiązaniem może być po prostu wystawienie go na sprzedaż w popularnym serwisie ogłoszeniowym, jeśli jednak ktoś nie ma na to czasu, wystarczy sprawdzić, jaką stawkę zaoferuje komis, a jaką skup. Gdy chodzi o auta starsze albo uszkodzone, oferta skupów, jak na przykład  https://skupautzagotowke.net/skup-aut/chrzanow/, jest zwykle znacznie korzystniejsza, zresztą wiele komisów nawet nie przyjmuje do siebie tego typu pojazdów.

Gdzie szybciej dostanę pieniądze?

Pod tym względem skup zdecydowanie przewyższa komis. W obu miejscach samochód jest poddawany szczegółowym oględzinom, ale w skupie od razu po dokonaniu wyceny wiadomo, jaka konkretnie kwota trafi do kierowcy. Skupy takie jak https://skupautzagotowke.net/skup-aut/proszowice/ wypłacają gotówkę od razu, gdy tylko kierowca zgodzi się na transakcję i obie strony podpiszą umowę.

Komis nie staje się właścicielem pojazdu, a jedynie pośrednikiem w sprzedaży. Też podaje cenę za samochód, może ona jednak ulec pewnej zmianie i trzeba jeszcze uwzględnić prowizję, jaką komis pobiera za swoją usługę. Kwota wypłacana jest dopiero po sprzedaży, co może nastąpić po kilku miesiącach od wstawienia auta w komis.

Co dzieje się z samochodem?

Większość skupów, jak na przykład https://skupautzagotowke.net/skup-aut/prudnik/, rozbiera zakupione samochody na części, egzemplarze w lepszym stanie mogą trafić do naprawy i potem do dalszej sprzedaży. Cokolwiek skup postanowi zrobić, dawny właściciel nie ponosi już za to odpowiedzialności.

Komis, jak wiemy, to tylko pośrednik przy sprzedaży. Odpowiada oczywiście za przyjęty samochód, ale trzeba się liczyć z tym, że jeśli pojazd długo stoi w komisie i nie jest należycie chroniony, będzie tracił na wartości i ostatecznie może być sprzedany za niższą cenę.